(fot. OSP Konopnica )
Ponad pięć godzin trwało czyszczenie jezdni od Rawy aż do Krukówki na końcu powiatu rawskiego. W poniedziałkowy wieczór (21.10) przewożący wytłoki jabłkowe kierowca najwyraźniej nie zauważył, że sukcesywnie gubi towar.
Pierwsze zgłoszenie o zanieczyszczeniu jezdni rawscy strażacy otrzymali z Centrum Powiadamiania Ratunkowego kilka minut po godzinie 20. Dyżurny informował, że w miejscowości Wola Chojnata (gm. Biała Rawska) na jezdni znajduje się „pomarańczowa, sypka substancja”.
- Na miejsce zadysponowano strażaków z OSP KSRG Biała Rawska. Zastęp szybko jednak zwrócił się o dodatkowe siły – mówi Konrad Krupa, oficer prasowy KP PSP w Rawie Mazowieckiej. W tym czasie wpływały już kolejne zgłoszenia dotyczące zanieczyszczenia jezdni. Okazało się, że wytłoki jabłkowe porozrzucane są od Rawy Mazowieckiej przez Białą Rawską aż do granic województwa łódzkiego w miejscowości Krukówka.
- Dalej, w kierunku Grójca na drodze pracowały już zastępy z powiatu grójeckiego – wyjaśnia kpt. Krupa. – Nasze działania polegały na zabezpieczaniu kolejnych odcinków drogi, blokowaniu ruchu i uprzątnięciu zanieczyszczenia zamiatając i zlewając jezdnię wodą.
Dwa zastępy z JRG Rawa wspierali w działaniach druhowie z OSP Biała Rawska (dwa zastępy), Chodnów, Rawa Mazowiecka, Konopnica i Ossa.
Kierowcy nie udało się ustalić. Zgodnie z art. 91 Kodeksu Wykroczeń za zanieczyszczenie drogi publicznej groziłby mu mandat w wysokości do 1500 złotych lub kara nagany.
Anna Kraćkowska
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 2
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.