Marianna Wojciechowska skończyła 100 lat. (Justyna Napierała)
28 sierpnia Marianna Wojciechowska z Marchat (gmina Biała Rawska) skończyła sto lat. W piątek, 4 września samorządowa delegacja odwiedziła jubilatkę w domu z życzeniami. Marianna Wojciechowska dochowała się dziewięciorga dzieci, niestety zmarło już trzech synów i jedna córka.
Pani Marianna pochodzi z długowiecznej rodziny, jej najmłodsza siostra Helena ma dziś 97 lat i za trzy lata osiągnie setkę.
Marianna Wojciechowska pochodzi z Marchat, całe życie ciężko pracowała w rolnictwie. Oprócz swojego gospodarstwa prowadzonego z mężem Wojciechem, który zmarł trzydzieści lat temu, pomagała też innym.
– Trzeba było wychować dzieci i pobudować dom – mówi w rozmowie z „Głosem”.
Dziś jest dumna z kochającej się rodziny, która ją wspiera. W sumie z dziećmi, wnukami, prawnukami, praprawnukami jest grubo ponad pięćdziesiąt osób.
– Mama o wszystkich pamięta, jest bardzo z nami zżyta – mówią córki Anna i Zofia (najmłodsza i najstarsza).
Teraz pani Marianna mieszka z córką Zofią i jej mężem Henrykiem. Jest bardzo sprawna, sama sobie ugotuje, nie lubi prosić o pomoc, przyznają najbliżsi.
– Najciężej wspominam pracę w okopach. Pamiętam jak tam jechałam w pociągu, jednego dnia zginął Niemiec. Kazali zatrzymać pociąg i powiedzieli, że wszyscy zginą. Tak bardzo się wtedy bałam. Odchorowałam to strasznie, to najtragiczniejsze wspomnienie mojego życia – podkreśla.
Bardzo ciężko było także kiedy umierały dzieci i mąż.
– 11 lat temu pochowałam syna, miał zaledwie 60 lat – mówi ze smutkiem.
– Mama była zawsze bardzo samodzielna, wspólnie z tatą dbali o nas, byli pobłażliwi – zwierza się córka Anna.
– Dla rodziców najważniejsze w życiu było dobro dzieci – dodaje.
– Nasza mama niewiele je, to sukces jej diety, na pierwszym miejscu stawia mleko i produkty mleczne – podkreślają córki.
W piątek, tuż po godzinie 12. do jubilatki przyjechała delegacja z gminy, której przewodniczył zastępca burmistrza Zbigniew Szcześniak.
– Pani Marianno, w dniu Pani święta, życzymy uśmiechu, szczęścia, radości każdego dnia, samych miłych ludzi wokół, cudownej rodziny i dużo zdrowia – kontynuował włodarz.
Uroczystości obchodów stulecia urodzin zdarzają się w Białej Rawskiej rzadko.
– To czwarte tak dostojne urodziny w których biorę udział w mojej dziesięcioletniej pracy tutaj – dodał burmistrz Zbigniew Szcześniak.
Justyna Napierała
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 4
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.