Od lewej: Paweł Stefaniak, Kamila Bors, Łukasz Miksa i Zbyszek Gmyrek. (fot. Włodzimierz Szczepański)
W Pukininie praca społeczna nie jest domeną kobiet, garną się również mężczyźni. Wybudowali grill. Tymczasem ostatnia spontaniczna akcja sołectwa przebiła dotychczasowe. Pozwoliła zarobić hodowcom chryzantem z okolic Rawy Mazowieckiej.
Tuż przy szkole jest teren rekreacyjny, na którym przed laty wieś postawiła altanę. Teraz dzięki zdobytemu w ubiegłym roku sołeckiemu gratowi do użytku został oddany grill. Chociaż listopadowa pogoda nie zachęca do imprezowania, Paweł Stefaniak z uśmiechem zapewnia: – Jeszcze w tym roku go wypróbujemy…
Kamila Bors, jedna z głównych inicjatorek akcji Pukinina, potwierdza kiwnięciem głowy. Dodaje, że powstanie grilla to zasługa wielu osób. Ona odpowiadała za projekt, który wcześniej zaprezentowała radzie sołeckiej. W Pukininie do pracy społecznej garną się również mężczyźni. Nie trzeba było inwestycji zlecać firmom.
– Pracowali tutaj: Jarek Janowski, Adrian Rodnik, Piotr Jaśkiewicz, Sławomir Siudziński, Bartek Ciapa, Paweł Stefaniak czy też Łukasz Miksa – wylicza Zbigniew Gmyrek, również jeden z murarzy, przez chwilę zastanawia się, czy nikogo nie pominął.
Kamila Bors była inicjatorką zakupu chryzantem od miejscowych hodowców. Kilkaset sztuk ozdobiło Pukinin, w tym teren przy szkole. To pokłosie niedawnej decyzji premiera Mateusza Morawieckiego o zamknięciu cmentarzy. Ogrodnicy, którzy przez kilka ostatnich miesięcy uprawili chryzantemy, zostali na lodzie. Władze zdecydowały, że przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zostaną skupione kwiaty.
– Jak dowiedziałam się o takiej możliwości, złożyłam do Agencji wniosek, został natychmiast rozpatrzony. Agencja zamówiła kilkaset sztuk od wskazanych przez nas ogrodników. W ten sposób właściciele upraw z Komorowa, Sierzchowy i Byszewic otrzymają środki – opowiada.
fot. KGW Pukinin
Kamila Bors jest drobną kobietą, ale o ogromnej energii.
– Pierwsze partie kwiatów przewiozłam busem. Na profilu ogłosiłam, że są do odbioru kwiaty. Mieszkańcy wzięli na groby swoich bliskich, wiele też ozdobiło wieś – mówi wyraźnie zadowolona z estetycznego efektu, który widać w Pukininie.
Włodzimierz Szczepański
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 6
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.